(przepraszam, ale wymyślanie tytułów nie jest moją mocną stroną ;))
W sobotę Tosia dostała dwa zastrzyki, a do środy przyjmuje antybiotyk. Opuchlizna zeszła jej w niedzielę. Aktualnie Tosiak zaczepia Gin do zabawy, więc stwierdzam, że wszystko jest już w porządku :D.
Dzielny Tosiak, super wieści! :D
OdpowiedzUsuńŚwietna wiadomość :)
OdpowiedzUsuńDobra wiadomość, tak się martwiłam. Piękne zdjęcie!
OdpowiedzUsuńWitaj :) piękne zdjęcia :)Wspaniale,że Tosia czuję się dobrze :) Pozdrawiamy:Ewa,Goldi i Ivo :)
OdpowiedzUsuńDobre wieści :)
OdpowiedzUsuńPiękna fotka
No to super ;) Na zdjęciu , szczęśliwa Tosia !♥
OdpowiedzUsuńTo super.Widać Tosia,nie traciła nadzieji,że wyzdrowieje i tak się stało!!!
OdpowiedzUsuńWidać jej szczęście na zdjęciu
Pozdrawiamy
No i dobrze :)
OdpowiedzUsuńjakie ona ma duże oczy!
Dobrze, że już jest zdrowa. Oby to się nigdy nie powtórzyło.
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że już wszystko dobrze :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to zdjęcie!
Pozdrawiamy, Agata z cavisiami!