17.10.2012

Małymi kroczkami do celu


Postanowiłam podjąć się czegoś, co wydawało mi się niemożliwe - pokazać Tosi, że istnieje coś takiego, jak zadek z tylnymi łapkami i tego nawet da się świadomie używać! ;D 
Na razie Toś tupta sobie wokół książki i mam wrażenie, że wciąż nie bardzo ogarnia o co chodzi, ale może w końcu się uda.

14 komentarzy:

  1. Śliczne zdjęcia!!
    Trzymamy kciuki aby Tosia ogarnęła o co chodzi:)
    Życzymy powodzenia &
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj :) piękne zdjęcie,życzę powodzenia w nauce Tosi :) Pozdrawiamy:Ewa,Goldi i Ivo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oby tak dalej! Powodzenia przy delszej nauce.
    Zdjęcie jest fantastyczne. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Sztuczki z użyciem zadu są nie mniej niż genialne ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wierzę w Was i trzymam kciuki! :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Powodzenia w dalszej nauce, trzymam kciuki za Tosię. Na pewno wam się uda. A zdjęcie cudowne (z resztą które twoje zdjęcie nie było cudowne? :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale macie śliczne tło. <3
    A za "zadek" trzymamy kciuki.
    Mam nadzieję (ba! ja to wiem), że wam się uda. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Powodzenia w nauce :)
    Zdjęcie świetne, ten błysk w oku Tosi- coś pięknego :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Anu w ogóle nie kuma że można poruszać się do tyłu :D
    Chcę ją nauczyć cofaj to zrobi jeden krok tylną łapą i siada hehehe dałam sobie z tym spokój bo tak jest cały czas :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Tosia i ten jej niewinny pyszczek! *O*

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna treść , jak i fajne fotki :) . Przy okazji zapraszam do mnie . pamietnikluny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Projekt i wykonanie: Marta Swakowska © Psi Kawałek Internetu