Doszedł do nas fizjolog i... chyba jest za duży. Wiedziałam, że taki namordnik może wydawać się spory, bo założenie jest takie, że ma być on na tyle obszerny, żeby pies mógł swobodnie otworzyć w nim pysk i ziajać, ale wydaje mi się, że jednak nie trafiłam z rozmiarem :(. Myślałam, żeby go ewentualnie wymienić (dlatego nie odcinałam jeszcze metki), ale to jeden z najmniejszych rozmiarów, więc za bardzo nie ma takiej możliwości. Może jak przytnie się wystające, białe podszycie to przesunie się nieco do tyłu, będzie wtedy mniej przestrzeni przed nosem i podszycie nie będzie na niego nachodzić.
Ostatnio tez musialam kupic kaganiec i zastanawialam sie jaki ipadlo na nylonowy firmy Dino jest strona www.dino.pl jak na razie sprawdza sie swietnie mam suczke podobnych rozmiarow co Twoje i wystarczyl rozmiar (2) 15-20cm kupilam za 24 zlote polecam zapraszam do siebie http://4niesfornelapki.blogspot.com/ moge w nastepnym pocie dodac cos o nim :)
OdpowiedzUsuńMam nylonowe kagańce, ale uważam, że nie nadają się zbytnio na dłuższe wyprawy ;).
UsuńSmutno Gu w nim wygląda, faktycznie jest za duży ;( Moja niestety musi chodzić w prawie wszystkich miejscach publicznych w kagańcu, bo 'ludzie sobie tego nie życzą' że piesek chodzi spokojnie obok pańci i miło wita się z przechodniami -,- Ale prawo to prawo ;/
OdpowiedzUsuńWedług mnie, nie ma w tym nic dziwnego, że przeszkadza im, gdy twój pies się z nimi wita. Nie każdy paja taką sympatią do psów i mimo wszystko trzeba to uszanować :P
UsuńUu, rzeczywiście. Wydaje się nieco za wielki. :C
OdpowiedzUsuńNie przesadzaj XD
OdpowiedzUsuńJa dla swojego psiaka wybrałam plastikowy, bo z tym by sobie nie poradził, ale ogólnie kaganiec świetny :) Ile za niego dałaś??
OdpowiedzUsuńhttp://okruszek-moj-psi-przyjaciel.blogspot.com/ -> Nowy blog
POZDRAWIAMY H&O
Dlaczego by sobie nie poradził? Kaganiec kosztował niecałe 50zł.
UsuńJest starszy i bardzo delikatny, jak w zoologu przymierzaliśmy to widać było, że za ciężki...
Usuń50 zł to chyba nie drogo, u mnie były po 75 najmniejsze :)
Z tego co słyszałam wersja pro (?) z tym nieszczęsnym, dużym paskiem kosztuje 50zł, a "klasyczna" (z węższym paskiem) 36zł (dowiedziałam się o tym, jak nasz namordnik już przyszedł). W stacjonarnych sklepach bardzo często ceny są dużo zawyżane. Czy 50zł za porządny kaganiec to dużo? Jak ma służyć naprawdę długo to pewnie nie, ale jeśli zdecyduję się na wymianę to doliczając kolejne koszty przesyłki nie wyjdzie zbyt tanio... :/
UsuńJak kaganiec to tylko fizjolog.
OdpowiedzUsuńWedług mnie namordnik jest dobrze dobrany. Fakt faktem fizjologi wyglądają na "za duże", ale takie powinny być. Tak jak wspominałaś, pies powinien w nim umieć; ziajać, otwierać pysk. To jest zaleta tych kagańców. Ginka jest mała, także masz/miałaś problem z doborem kagańca :D Pozdrawiam!
Moim zdaniem taka wysokość mogłaby zostać, ale kaganiec jest za długi i za dużo wystaje przed nos, a podszycie zajmuje cały pysk. Może poszukaj mniejszego w jakiejś innej firmie.
OdpowiedzUsuńJedyna inna firma (Maszer), która robi kagańce fizjologiczne od jakiegoś czasu nie pojawia się na allegro, a chyba tylko tam sprzedaje ;). Z Chopo najmniejszy rozmiar to szpic i będzie za mały na Gi.
UsuńMi się wydaje, że jest akurat tylko właśnie to podszycie mogłoby być krótsze :)
OdpowiedzUsuńJakiej firmy jest ten kaganiec?
OdpowiedzUsuńChopo
UsuńDzięki :) Strasznie szerokie jest podszycie w tym kagańcu :( Miałam Ci polecić Maszera, ale właśnie przeczytałam, że nie pojawiają się już na allegro... a szkoda, bo kagańce są mega porządne (i nie ma takiego okropnego podszycia).
UsuńWidzę, że ciężko bywa z tym rozmiarem..Do nas w poniedziałek zostanie wysłany rozmiar 4. Powinien być dobry..
OdpowiedzUsuńWłaściciele mniejszych psów, którzy chcą podróżować komunikacją miejską i nie torturować swoich zwierzaków nieodpowiednimi kagańcami (szczególnie latem) mają wyjątkowo utrudniony wybór, bo jest naprawdę niewielki :(.
UsuńZ rozmiarami bywa ciężko, ostatnio w moim zoologu szukałam takiego kagańca, ponieważ mamy skórzany, który z jednej strony jest wygodny, ale z drugiej suczka go ściąga, bo dotyka jej noska. Niestety nie znalazłam owego kagańca. Podasz nam adres strony, z której go zamawiałaś ? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,
ŁAPKA!
IPO-sklep - klik
UsuńMy też musimy zamówić,ale nasz rozmiar jest tymczasowo niedostępny :P Faktycznie jest trochę za duży. Może poszukaj jakiegoś innego fizjologa na internecie?
OdpowiedzUsuńA może taki byłby na Gin dobry? Musisz sprawdzić wymiary tam ;)
http://allegro.pl/kaganiec-fizjologiczny-amerykanski-cocker-spaniel-i3455520197.html
Można go jeszcze zamówić tutaj też,z Chopo
Usuńhttp://www.qbrak.pl/produkt/183/chopo-amerykanski-cocker-spaniel-suka
W naszym wszystkie wymiary wydają się być ok, jak Gi ziaja to pysk ładnie wypełnia cały kaganiec, jest on jedynie nieco za długi (co może być winą dużego/szerokiego paska na mordce) ;).
UsuńRzeczywiście, wydaje się trochę za duży ;/
OdpowiedzUsuńZa duży właściwie z każdej strony, ale całkiem ładny.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, trochę spory, ale za to fajny ;p. Moja suczka też ma kaganiec, tyle, że plastikowy i dość mały - nosem prawie ociera o koniec kagańca, choć myślę, że kaganiec jest w sam raz ;).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :).
Ten pasek na nosie to taki trochę masywny :P . A jaką Gin ma długość pyska? Myślałaś, żeby wymienić na krótszy, a zapinać nie tak ciasno w związku z czym kaganiec przesunie się do przodu?
OdpowiedzUsuńVega w swoim ma też całkiem sporo miejsca z przodu (ale ona nie ma tej ekskluzywnej wersji z tym wielkim paskiem na kufę), znajomej psy też mają podobnie. Mi się wydaje że to jest celowe, pysk nie jest szczelnie otaczany przez kaganiec, a to wpływa na komfort psa. Vega nie znosiła żadnego innego kagańca, a fizjologiczny od pierwszego założenia w niczym jej nie przeszkadzał i nie miała żadnych 'ale'.
Nie podoba mi się ten pasek właśnie, ale jak kupowałam kaganiec to nie zwróciłam na to uwagi, nawet nie wiedziałam, że jest wersja z szerokim i wąskim paskiem (ale w tym sklepie chyba dostępna jest tylko ta pierwsza) :/. Gi ma dosyć krótki pysk - ok. 5cm. Zastanawiam się właśnie czy nie wymienić na krótszy, ale wtedy będę musiała jakoś go ścisnąć po bokach (bo za szeroki) albo rozginać (bo za wąski), ale ten najmniejszy rozmiar będzie chyba na styk, więc nawet mordki w nim nie otworzy. Na razie czekam na odpowiedź ze sklepu, nie chcę sama podejmować decyzji, bo nie mają dobrych wymiarów podanych na stronie.
UsuńFizjologi są dobre jak słyszałam. Ogółem to trochę za duży, ale Gina zawsze ładnie wygląda ♥
OdpowiedzUsuńFaktycznie sporo za duży, ale Gin wygląda uroczo :D
OdpowiedzUsuńJest okej ; ) Fizjologi mają to do siebie, że wyglądają na za duże:)
OdpowiedzUsuńZobacz na tym forum http://www.owczarek.pl/forum/forum_posts.asp?TID=17827&PN=6, tutaj jest napisane jaki powinien być ;]
Rzeczywiście, chyba byłby dobry, gdyby nie ten pasek :/ Niestety bardzo trudno dobrać taki kaganiec dla mieszańca, najlepiej gdyby były dostępne w jakimś sklepie, żeby można było je sobie przymierzyć... Też kiedyś kupiłam Lunie fizjolog (dla suki ONka) i okazał się również być za wielki- skończyło się na tym, że na jednym ze spacerów po okolicznych polach chodząca bez smyczy Luna wbiegła do gąszczu krzaków w kagańcu, a wybiegła już bez ;)
OdpowiedzUsuńKurczę, faktycznie wygląda na spory, a Gi na niezadowoloną.
OdpowiedzUsuń