Zaczęło się dość niepewnie, bo prawie zaspałam na autobus, a kiedy już się w nim znalazłam okazało się, że zapomniałam zabrać klatkę. Brak klatki był niemal gwarancją darcia japy i totalnego odmóżdżenia, no i jeszcze przejmowałam się, że będzie padać, więc jechałam z myślą "będzie co będzie". No i było, oj było! :D
Udało mi się pożyczyć klatkę i nie padało (w ogóle pogoda była idealna do biegania), więc o całą resztę byłam już spokojna. Na początku trochę z Ginką nie kontaktowałyśmy i miałyśmy jedną odmowę na jumpingu. Hopka praktycznie na wprost niej, więc musiałam zrobić coś dziwnego, co spowodowało, że suk ją ominął ;). Po zapoznaniu z torem agility byłam przekonana, że na pewno coś nie wyjdzie, Gi tylko raz biegała pełnowymiarowe strefówki (na dodatek w lipcu, też na zawodach), pod palisadą był tunel i ciężko było biec bliżej niej, żeby pies mógł czuć się pewniej, ale... jakoś to poszło :). Mam nawet wrażenie, że Ginka przyspieszyła na strefówkach, na kładce już nie truchta, tylko naprawdę biegnie! Same strefki też ładnie robiła.
W rezultacie za jumping zajęłyśmy III miejsce , a za agility I! :D Datę 14 września możemy zaliczyć do tych udanych, bardzo przyjemnie będę wspominać te zawody :).
W rezultacie za jumping zajęłyśmy III miejsce , a za agility I! :D Datę 14 września możemy zaliczyć do tych udanych, bardzo przyjemnie będę wspominać te zawody :).
Torki wyglądały mniej, więcej tak:
Gratulacje, zdolniachy!
OdpowiedzUsuńGratulacje, świetnie wam poszło! ^^
OdpowiedzUsuńOgromne gratulacje :))
OdpowiedzUsuńGratulacje super wyników!
OdpowiedzUsuńO, i z fotek widzę udało się coś wyciągnąć :)
Rewelacja, gratki ;)
OdpowiedzUsuńWielkie gratulcaje!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje :D. Do pyszczka Gi w medalach :3
OdpowiedzUsuńAloha! :3
OdpowiedzUsuńSuper, gratulacje, widzimy się w październiku :D
Btw, zajebiste te torki! :D Sukces jeszcze większy ;)
UsuńNie pozostaje mi nic innego jak.. GRATULACJE!
OdpowiedzUsuńWięcej takich sukcesów i nawet dużo lepszych! :)
Gratulacje ! :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie się spisałyście :)
GRATULACJE!! :) Oby tak dalej...
OdpowiedzUsuńHmm, ale Ci już zarosła ta owieczka :D Strzyżesz, czy zostawiasz na zimę?
Zamierzam ją trochę podcinać ;).
UsuńBRAWO! BRAWO! BRAWO! Oby tak dalej ;) To śmieszne, że mimo tego, że się nie znamy, tak bardzo się cieszę z twoich sukcesów.. Ale patrząc na powyższe komentarze, nie tylko ja tak mam :)
OdpowiedzUsuńP.S Mam nadzieję, że się hm... nie wkurzyłaś na mnie za post o borderach. Już z resztą napisałam wyjaśnienie po akcji Patrycji i Zmysło ''dowalić jej, dowalić''.
Pozdrawiam
Wielkie gratulacje! :D
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje szkoda, że nie widziałam jej na żywo
OdpowiedzUsuńbtw, fajną masz bluzę, gdzie kupiłaś?
UsuńDzięki :)
UsuńBluza z aloha from deer, wygodna - polecam :P.
Super blog! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba i na pewno będę zaglądała tu częściej. Gratuluję :D
Świetne pieski <3
Zapraszam do mojego świata; http://zbieranina-wszystkiego.blogspot.com/
Jaki macie rozmiar huritty ?
OdpowiedzUsuń45
UsuńSuper! Gratulacje! :D
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Was! :)
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje ! Zdjęcia cudaśne, świetnie Wam poszło :)
OdpowiedzUsuńŁAPKA!
Gratulacje! :D
OdpowiedzUsuńgratulujemy sukcesów i..trochę więcej wiary w siebie!! :)
OdpowiedzUsuńmasz za dużo hopek po 3, bo przed tunelem prostym były 4 a Ty masz 5, no i 12 jest od drugiej strony
OdpowiedzUsuńDlatego napisałam, że torki "mniej więcej" tak wyglądały, nie pamiętałam ich aż tak dokładnie, a kiedy obejrzałam filmiki innych z zawodów już nie chciało mi się poprawiać ;).
Usuń