Właśnie dzwonili do nas z kliniki z wynikami badania histopatologicznego. Okazało się, że guzek to nie nowotwór (za to cysta epidermoidalna, usunięta w całości)! Niesamowicie się cieszę! :D
Gina cały czas miała wyśmienity nastrój i chyba tylko to pozwalało mi nie myśleć aż tyle o tych wynikach (kiedy zaczynałam to robić miałam w głowie same czarne scenariusze). Wczoraj pozwoliłam jej trochę bardziej poszaleć za piłką. A już w sobotę pozbywamy się szwów :).
Właśnie przed chwilką tę nowinę na fb czytałam. Tak się cieszę! =D
OdpowiedzUsuńTo świetnie !
OdpowiedzUsuńhttp://jaimojekochanepupile.blogspot.com/
Wspaniała wiadomość! :D
OdpowiedzUsuńTo świetnie! W takim razie dam moim kciukom odpocząć!
OdpowiedzUsuńTo super . ;) krejzidog.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwietna wiadomość ! ;DD
OdpowiedzUsuńSuper wiadomość :) ..słodka mordeczka :)
OdpowiedzUsuńSuper, gratulacje! :D
OdpowiedzUsuńWspaniale! Oby juz nigdy wiecej takich guzkow i innych niewiadomych.
OdpowiedzUsuńWspaniale! :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas → figusiowyswiat.blogspot.com
Świetna wiadomość! No to teraz do pracy, bo kolejne zawody i puchar czekają :P
OdpowiedzUsuńNiby mały guzek a tyle nerwów!
OdpowiedzUsuńDobrze, że to nic poważnego!
Wracajcie do formy. (:
My też mamy szwy do ściągnięcia, ale w piątek.
Super, super i jeszcze raz super!!! Moja intuicja to jednak nigdy nie zawodzi :D
OdpowiedzUsuńŚwietna wiadomość! Super, że Wam się udało : )
OdpowiedzUsuńoj wiedziałam że wszystko dobrze. ♥ jednakże doskonale wiem iż na pewno pojawiło się wiele obaw i strachu,trzymajcie się dziewczyny !
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy
Ola i Baddy.
Świetnie! :D
OdpowiedzUsuńOd początku miałam nadzieje, że wszystko będzie dobrze ;)
Bardzo się cieszę, że to jednak nie jest nic niebezpuecznego :*
Pozdrawiamy!
H&R
Jejku! Cieszymy się ! Zapewne psinka też!:) Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńTo świetnie!
OdpowiedzUsuńŚwietnie! :)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńJedno "ała" a ile nerwów. Niepotrzebnych nerwów :) Dobrze, że wszystko się wyjaśniło:)
OdpowiedzUsuńO jak dobrze! :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie Gina i oby było jak najmniej takich przygód :)
Super! :D
OdpowiedzUsuńNo to cieszymy się bardzo xD
OdpowiedzUsuńCzemu, czemu, czemu, czemu Ty robisz takie boskie foty? ; 3 *.*
Super :D!
OdpowiedzUsuńCudownie *.*
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Bardzo się cieszę
OdpowiedzUsuńNo i bosko :) Się cieszę strasznie i Wy też się w weekend nacieszcie sobą i spokojną głową:)
OdpowiedzUsuńxoxo
Super! :D Świetnie, że Gina czuje się dobrze :)
OdpowiedzUsuń