Długo nie mogłam wybrać koloru moich przeszkód. Miałam już niebieskie tunele, więc dobrze by było, gdyby drugi kolor pasował do niebieskiego. Żółty? Niby pasuje, ale takie połączenie na przeszkodach jest bardzo popularne. Czerwony? W sumie z niebieskim tworzy ciekawy kontrast, ale też można znaleźć wiele takich przeszkód... Na nic nie mogłam się zdecydować, w końcu dałam sobie spokój i stwierdziłam, że przyjdzie taki dzień, w którym pomysł sam wpadnie mi do głowy i tak się stało!
Zainspirowałam się...
Ale nie było to piękne niebo, takie jak dzisiaj.
Pewnego wieczoru nakładając psom kolację doszłam do wniosku, że worek karmy ma całkiem ładne kolory i w sumie moje przeszkody też mogą takie mieć. Worek był granatowy, miał białe i buraczkowe elementy, a moje przeszkody wyszły niebiesko-różowe, prawie się udało ;).
Kiedy zdążyłam pomalować tak większość z nich zaczęłam żałować, że uparłam się na ten niebieski, tyle innych, ciekawych i oryginalnych połączeń można było stworzyć... A tunele? Najwyżej by nie pasowały albo znalazłabym jakiś sposób na ich przefarbowanie (niestety jak dotąd mi się to nie udało). Jednak co się stało to się nie odstanie, przeszkody miały być przede wszystkim funkcjonalne, a na zmianę kolorów pewnie przyjdzie jeszcze czas, kiedy farba ulegnie psim pazurom i różnym warunkom pogodowym, ale na razie się na to nie zanosi.
Niebo dziś był piękne, ja też zrobiłam kilka fot. :)
OdpowiedzUsuńInspiracje biorą się często z rzeczy wydających się mało inspirujących :D Te kolory przeszkód moim zdaniem są świetne :) Ale jestem ciekawa nowych kolorków.
OdpowiedzUsuńPewnie będą równie śliczne, jak niebo na zdjęciu :)
Cudowne zdjęcie! *.* Obeszłaś sama Siebie nim, aż mi szczęka opadła!
OdpowiedzUsuńFajnie, że w końcu znalazłaś kolorek na przeszkody, nikt przecież nie mówił, że torek może być kolorowy! :P
U mnie takiego pięknego nieba nie było =/
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcie <3
Cudownie, szkoda tylko, że ( przynajmniej ja) bez śniegu ciężko poczuć tą całą magię świąt jak na razie.:/
OdpowiedzUsuńNaprawde kapitalnie zdjęcie, a czy to wina aparatu czu przeróbek, że czterołap jest w pełni czarny? Mi zawsze wychodzą takie zdjęcia, gdzie psa widać całego, lub w połowie tylko przyciemnionego. Ciekawi mnie jak ty doszłaś do takiego niesamowitego efektu!
Swoją drogą połączenia kolorów są równie wspaniałe jak fotografia ;)
Mi się podoba połączenie różu z niebieskim, ale jeszcze masz czas na zmianę :p
OdpowiedzUsuńCzasami nawet najprostrza zwyczajna rzecz potrafi zainspirować :D Niebo faktycznie przepiękne, a fotka jak zwykle oryginalna, przyciągająca wzrok i po prostu śliczna <3
OdpowiedzUsuńInspiracje są wszędzie- trzeba się tylko rozejrzeć. A niebiesko-różowe przeszkody są z pewnością oryginalne.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcie :3
OdpowiedzUsuńZapeaszam:http://psiakislodziakiluna.blogspot.com/
Ja też jak nie mam na coś pomysłu, to czekam. Z czasem odpowiedź sama przychodzi :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie cudowne! Przeszłaś chyba sama siebie :D
Te kolory i psinka *o*
Jakie piękne zdjęcie :) ...
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcie byłam na spacerku niebo było bajeczne ^.^
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Hania&Fiona :) http://jaimojaspanielka.blogspot.com/
świetny blog *.* zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://cooldogyorkie.blogspot.com/