Od lewej w pierwszym rzędzie...
Próbki karmy Alsa dla psów aktywnych - dostałyśmy je przy okazji zakupu tubki
Saszetka Jansport - nasza pierwsza saszetka zaczęła niszczyć się do takiego stopnia, że wraz ze smaczkami wyjmowałam też kawałki wnętrza saszetki, to był ostateczny sygnał, że najwyższy czas kupić nową. Poza tym, że nasza stara saszetka dosłownie się rozlatywała była też za mała, a jej krój sprawiał, że przy schylaniu się często wypadała jej zawartość (przy psie tak małym jak Tosiak trzeba się baardzo schylać, a rozrzucone smaki na placu treningowym to kiepska sprawa). Ten model rozwiązuje wszystkie moje problemy, niestety od 2013 roku produkty tej firmy są wycofane z rynku europejskiego i coraz trudniej je dostać.
Saszetka Jansport - nasza pierwsza saszetka zaczęła niszczyć się do takiego stopnia, że wraz ze smaczkami wyjmowałam też kawałki wnętrza saszetki, to był ostateczny sygnał, że najwyższy czas kupić nową. Poza tym, że nasza stara saszetka dosłownie się rozlatywała była też za mała, a jej krój sprawiał, że przy schylaniu się często wypadała jej zawartość (przy psie tak małym jak Tosiak trzeba się baardzo schylać, a rozrzucone smaki na placu treningowym to kiepska sprawa). Ten model rozwiązuje wszystkie moje problemy, niestety od 2013 roku produkty tej firmy są wycofane z rynku europejskiego i coraz trudniej je dostać.
Suszone mięso jagnięce Vector-Food - pierwszy raz spotkałam się z produktami tej firmy, smaki dostałyśmy jako gratis do zamówienia, może kiedyś same się skusimy, piesom smakuje :).
Od lewej w drugim rzędzie...
Karmnik-trawnik Northmate Green mini - długo zastanawiałam się nad kolejnym kongiem aż w końcu stwierdziłam, że to będzie najbardziej uniwersalne, zmieści całą porcję jedzenia zarówno suchego, jak i mokrego.
Bad Cuz JW - odkąd zepsuła się piszczałka w naszej piłce kong squeezz zaczęłam szukać czegoś podobnego, tj. co nada się na treningi, będzie piszczeć i tym razem będzie bardziej dopasowane do ginowego pyszczka. Spodziewałam się, że bad cuzy będą ciut inne, ale to jakie są też jest spoko i psu bardzo się podoba :).
Hol-ee Roller JW - mamy już jeden, ale jednak na treningi jest za duży, więc pojawił się mniejszy.
Bandaże samoprzylepne Co-Flex - to pierwszy krok do kompletowania psiej apteczki, już nie raz miałyśmy sytuacje, gdzie takie bandaże byłyby bardzo pomocne, a ich nie było, więc teraz są (i mam nadzieję, że okazji do ich użycia będzie jak najmniej).
Tubka Paww - sądzę, że to chyba gwóźdź dzisiejszego programu. Tubka chodziła za mną już od dawna, ale dopiero niedawno pojawiły się one w Polsce. Dzięki niej można nagradzać psa jogurtem! Prawdopodobnie poświęcę jej za jakiś czas trochę więcej miejsca na blogu ;).
Vector - Dog wspaniałe! :) Sama je kupuję. Świetne rzeczy. :)
OdpowiedzUsuńTyle dobra w jednym miejscu!
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy! :D Gdzie kupiłaś tą zabawkę Bad Cuz? :))
OdpowiedzUsuńBad cuzy są z Super Kury :D.
UsuńTak myślałam xD
UsuńCzasami też kupuję te smaki z Vector - Food'a, całkiem fajne są :)
OdpowiedzUsuńGinny na zdjęciu wygląda jak szczeniaczek :D. Fajna saszetka ;) A jaki macie rozmiar Rollerka?
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Kasia, Beeth i Nuka!
requestdog.blogspot.com
Piłka ze zdjęcia ma 10cm średnicy, a ta starsza (którą czasami było widać na fotkach i filmikach) 13cm.
UsuńNiezłe zakupy :D Do nas też niedawno przyszedł Hol-ee Roller :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej interesuje mnie ta tubka paww ! :D
OdpowiedzUsuńMy też kiedyś musimy zrobić taki super-zakupy :D
OdpowiedzUsuńTa tubka bardzo mnie zainteresowała, muszę ją mieć! Czekam aż napiszesz coś więcej bo chcę kupić :P
OdpowiedzUsuńCiekawe zakupy :D. Ja też ostatnio zaopatrzyłam się w piłkę ażurową o średnicy 10 cm i jest genialna ;). Mam nadzieję, że na blogu pojawi się post poświęcony piłcę Bad Cuz ;). Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńA gdzie nabyłaś tubkę? :)
OdpowiedzUsuńNasza tubka jest ze sklepu Alsa, są też w Super Kurze :).
UsuńHaha my ten zamowilysmy rollera niebieskiego, rowniez mniejszego bo poprzedni za duży :p a odnosnie saszetki na biodra, widziałam gdzies taką, bardzo mi sie podoba kolor. Zamawialas na allegro czy w jakims sklepie, bo na al chyba nie ma tego modelu? :)
OdpowiedzUsuńPowiem tak, jak dla mnie saszetka jest zajebista i ląduje na pierwszym miejscu w rzeczach do kupienia :D
UsuńZamawiałam z allegro, okazało się, że sprzedawcą był dystrybutor produktów Jansport w Polsce i jak wyżej pisałam, dowiedziałam się, że od zeszłego roku produkty tej firmy są wycofane z Europy. Jak szukasz saszetki w jednolitym kolorze to może być ciężko, na allegro są jakieś wzorzyste, a tak to chyba za używanymi trzeba się rozglądać.
UsuńNo ok, poszukam może akurat wstawią taką :D Dzięki!
UsuńRzeczywiście saszetka rewelacyjna, chociaż przyznam, że ostatnia pozycja mnie bardzo zaciekawiła i na pewno chętnie przeczytam o niej więcej, zgodnie z Twoją obietnicą :)
OdpowiedzUsuńSama też kompletuję moje pomoce szkoleniowe, idzie to dosyć opornie. Nawet nie pod względem finansowym, tylko Zac ma słabą motywację do zabawek. Próbuję z nim to ćwiczyć, ale to twardy orzech do zgryzienia. :)
Pozdrawiam
Ja kupuję gryzaki z Vector- fooda i to są chyba najbardziej śmierdzące jakie miałam, więc polecam ;)
OdpowiedzUsuńale zasmuciłam się na wieść, że jansport się wycofał, mam swój najulubieńszy plecak i saszetkę od nich :(
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie zdawałam sobie sprawy, że kupno saszetki Jansport może być tak problematyczne. Ja swoją (czarną) kupowałam ponad rok temu i jestem pewna, że posłuży mi tyle co ich plecak (który nadal mam w używaniu już 12 lat!).
OdpowiedzUsuńWszyscy chwalą saszetki Jansport'u a my mamy bazarkową podróbę pod paru lat. :D Brak śladów jakiegokolwiek używania. :D
OdpowiedzUsuńZakupy świetne, w oko wpadła mi zabawka Bad Cuz JW, ale to chyba jednak nie na Atomiszczakowy pysk. :D
Czekamy na głębszą recenzję tubki!
Pozdr.
Zuza i Atom
atomiszczak.blogspot.com
My w swojej saszetkowej kolekcji (aż dwie :P) mamy też model z Biedronki, świetna jest, choć dość mała. Na same smaki lub krótki spacer jet okej, ale jak potrzebuję wziąć telefon, chusteczki, ze dwie zabawki i nie daj boże portfel - to już mi się nic nie mieści! ;)
UsuńTeraz szukam saszetki, którą mogłabym zabierać ze sobą nawet jak jestem ubrana "do pracy".
Super zakupy! :D My jutro odbieramy naszego Rollera :P Jednak podróbka nie przebije ich. :P Ja teraz kupilam sobie saszetkę z Catepillera i jestem zadowolona. :) Szkoda, ze Jansport się wycofał, bo mam z tej firmy plecak i zawsze idzie z nami na dłuższe wyprawy. Może popatrzę na allegro poszukując kolejnej saszety za jakiś czas :P
OdpowiedzUsuńA gdzie kupiłaś tą tubkę? :)
Pozdrawiamy! :)
Nina&Figa
Mam pytanie - skąd jesteście? :)
OdpowiedzUsuńPrawie Warszawa ;).
UsuńUu, to daleko. ;)
UsuńSuper zakupy :)
OdpowiedzUsuńJa muszę zainwestować w jakąś porządną saszetkę :/
Pozdrawiamy!
Interesuje mnie Bad Cuz. Jak się sprawuje? Jest miękki, łatwo nim piszczeć, pies może go ścisnąć? W gumie nie zostają ślady po psich zębach? Można by przywiązać sznurek do ''nóg'' i używać jako piłki na sznurku, szarpaka?
OdpowiedzUsuńSprawują się super, pies zachwycony :). Są dość twarde, ale pies bez problemu nimi "piska" (dodam, że dźwięk piszczałki jest dość przyjemny jak na piszczałkę ;)). Guma nie nosi śladów po zębach. Do nóg pewnie można przywiązać jakiś sznurek, ale nie próbowałam i nie wiem jak to by się sprawdziło na dłuższą metę.
UsuńA może jakiś post z tym Northmate Green min? Jestem ciekawa, jak to działa, gdzie to można dostać i za ile... :)
OdpowiedzUsuń