Niepewność, burza, ulewa, słońce i znowu deszcz, tak wyglądał wczorajszy wypad do Warszawy ;). Ginny miło mnie zaskoczyła i była wyjątkowo grzeczna. Wstyd przyznać, ale to był jej pierwszy raz na dworcu kolejowym, a zniosła to naprawdę ładnie. Byłyśmy też na chwilę w centrum handlowym (wewnątrz też ginkowy pierwszy raz) i też nie sprawiło jej to problemu, choć sam cel, przymierzanie kagańca nie był raczej szczytem jej marzeń.
Będąc na smyczy, nos w nos z każdym z czterech psiaków (husky Atom, pręgus Beryl, pekińczyk Ozzy i border collie Hero) ładnie się przywitała i nie chciała nikogo zjeść, z tego byłam najbardziej zadowolona. Na drugim miejscu było pływanie, na jakiś czas wyszło słońce, zrobiło się naprawdę ciepło, więc pomyślałam, że to będzie dobra opcja na schłodzenie psa i faktycznie tak było do czasu, aż znowu zaczęło padać... W każdym razie Ginka była bardzo dzielna, nie miała zbyt łagodnego zejścia do wody, tylko praktycznie od razu musiała płynąć i super sobie z tym poradziła.
Pies wrócił padnięty i z jakąś ranką na brzuszku, która została już opatrzona i miejmy nadzieję, szybko się zagoi.Całkiem możliwe, że po naszym spacerze gdzieś w sieci krąży już zdjęcie pięciu psów na warszawskiej patelni, które zrobił nam jakiś obcokrajowiec ;).
Super ten spacer! :) Ze zdjęcia na fb rozpoznałam bezbłędnie wszystkie sławne twarze (a raczej pyski), oczywiście jak jeszcze opisu nie było. :P
OdpowiedzUsuńNo to super! Cudowne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńPogoda ostatnio jest coraz bardziej nieprzewidywalna, ale super, że mimo to spacer się udał :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :) Mimo nieobliczalnej pogody widzę, że Gina bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :)
piękne zdjęcia a spacer z pewnością udany :D
OdpowiedzUsuńSpacer z pewnością udany :).
OdpowiedzUsuńPsiejsko więc na pewno wspomnienia rewelacyjne i czas dobre spędzony
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZazdroszcze wszystkim.takich spacriw w towarxystwie psiarzy i psow :P My musimy spacerowac sami :(
OdpowiedzUsuńAle dobrze ze spacer udany :)
*spacerów
Usuń*towarzystwie
My zazwyczaj też spacerujemy same, bo w naszej okolicy inni ludzie naprawdę rzadko wychodzą ze swoimi psami na spacery. Na spotkania z innymi psiarzami i ich czworonogami musimy "kawałek" dojeżdżać ;).
UsuńDobrze, że ciągle zmieniająca sie pogoda nie popsuła spacerów. Zdjęcia jak zwykle piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
Było pisać to bym przyszła pospacerować z psiakiem :P
OdpowiedzUsuńByło śledzić naszego fanpejdża! Była informacja, że wybieramy się do Warszawy :P.
UsuńA mnie nie było :( serce krwawi......
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda w tych szelkach :D
OdpowiedzUsuńZadowolona jesteś z tych szeleczek hurtty? Miałam norweskie tej firmy, a teraz marzą mi się takie i potrzebuję opinii. Jeśli jednak przypadnie Wam do gustu baskerville to może skusicie się na jakiś bardziej szałowy kolor - są różowe i niebieskie jeszcze, wg mnie wyglądają o wiele przystępniej niż czarne. My planujemy zakup niebieskiego ;)
OdpowiedzUsuńGeneralnie jestem z nich zadowolona, ale szczerze mówiąc po akcesoriach hurtty (albo może lepiej - po akcesoriach w takiej cenie) spodziewałam się trochę innej jakości. U nas jeszcze tego nie zaobserwowałam, ale lifeguardy u innych strasznie tracą kolor.
UsuńMam zamiar zrobić jeszcze jedno podejście do tego kagańca, jak się nie uda to na blogu powstanie post w stylu "DIY kaganiec dla niewymiarowego psa"... ;) A gdzie można kupić niebieski i różowy? W większość e-sklepów widziałam tylko czarne, a w jednym (animalia) były też niebieskie, ale nie we wszystkich rozmiarach.
Niebieskie są na allegro, różowe też się pojawiają.
UsuńPiękne zdjęcia! ♥ Szczególnie ujęły mnie oczy borderka, a także ostatnia fotka z Ginny :)
OdpowiedzUsuńMusiało być super spotkanie :)
OdpowiedzUsuńU nas psiarzy szukać ze świecą niestety :(
To dobrze, że spacer tak czy tak się udał. :) U nas ostatnio też pogoda ma "humory". ;d
OdpowiedzUsuńDołączamy także do grona Waszych obserwatorów. :)
Pozdrawiamy, Ola i Nero.
Super spotkanie. Piękne zdjęcia. Nic dodać, nic ująć.Po prostu cudo ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy na naszego psiego bloga: http://przezoczypolapy.blogspot.com/
Spacery w deszczu są wspaniałe, gorzej jak byłaby ulewa z burzą, tego nie lubimy :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy do siebie:)
Kosmicznypies.blogspot.com