2.12.2014

Obiektywy do fotografii psów

Każdy obiektyw nadaje się do fotografowania psów. Każdym obiektywem da się zrobić portret czy zdjęcie w ruchu. Kwestia tego, czego oczekujemy oraz ile mamy refleksu i cierpliwości. Sprawa ma się podobnie, jak z aparatem. Mówi się, że w duecie aparat i obiektyw, to ten drugi odgrywa ważniejszą rolę i dużo w tym prawdy.

W tym poście chcę pokazać Wam obiektywy, których sama używam, będzie o tym czy jestem z nich zadowolona i komu bym je poleciła. Dodatkowo dorzucam po kilka przykładowych zdjęć z użyciem każdego ze szkieł (wszystkie podpięte pod to samo body - 450d).

Canon 18-55mm f/3.5-5.6 IS II
Większość z Was zna go jako KIT. Podstawowe szkło, chyba najtańsze ze stajni Canona, bardzo często dołączane w zestawie z puszką. Jest ciemny, ale ma fajny zakres ogniskowych. Wreszcie jakaś odmiana od 50tek, które muszą mieć wszyscy. Ma stabilizację obrazu (IS) jako jedyny spośród moich obiektywów, ale praktycznie z niej nie korzystam (legendy mówią, ze IS spowalnia AF). Autofokus nie jest wybitny i go słychać (ja już dawno się do tego przyzwyczaiłam i nie zwracam na to uwagi).
W takim razie po co komu taki obiektyw? Można z nim bardzo fajnie eksperymentować, daje szerszy kąt widzenia, co przy wielu ujęciach dodaje dynamiki. Jeśli nie fotografujemy krajobrazów, a wybieramy się na wycieczkę, to KIT może się przydać. Nieźle sprawdza się też w fotografowaniu mniejszych obiektów (tośkowe oko zrobione z użyciem odwrotnie zamocowanego kita).
Jestem pewna, że prędzej czy później sprawię sobie szkło o podobnych ogniskowych, ale jaśniejsze, z szybszym i celniejszym AF. Poza tym dzięki temu, że użyłam akurat tego szkła powstało foto Gi w okularach, którym zajęłam II miejsce w konkursie Photobloga, co potwierdza tezę, że sprzęt nie ma aż takiego znaczenia i nawet używając kitowego obiektywu można strzelić niezłe foto.





Canon 50mm f/1.8 II
Tani i jasny, na tym jego zalety się kończą. 1.8 jest w zasadzie nieużywalne, bardzo mydli, dopiero przy f/2.2/2.5 jest w miarę ok. Ma głośny niczym wiertarka (idzie się przyzwyczaić), wolny i niezbyt celny AF. Jest bardzo plastikowy, trzymając go w rękach ma się wrażenie, że zaraz się rozleci. W ogóle ogniskowa 50mm na cropie jest dość nijaka, ale jednocześnie wydaje mi się dość uniwersalna. Co prawda na zawody bym z nim nie jechała, ale na spacer czy do fot w domu (o ile nie mieszkamy w ciasnej kawalerce) to całkiem spoko rozwiązanie. Ma brzydki bokeh, ale stwierdziłam to dopiero po zakupie innego, bardziej portretowego szkła. Właśnie, 50mm to nie jest portretówka mówi się, że portret zaczyna się od 85mm, ale jak już na samym początku wspomniałam, takie zdjęcie można zrobić każdym szkłem (zależy jaki efekt chcemy uzyskać), więc traktujcie to jako ciekawostkę przyrodniczą. 
Jeśli mamy mały budżet i dysponujemy samymi, ciemnymi szkłami, nie mamy też dużych wymagań to 50 1.8 jest dobrym wyborem, ale chyba tylko wtedy.





Canon 85mm f/1.8 USM 
Moje ulubione szkło, kupiłam je z myślą o spacerach i głównie na nich mi służy. Bardzo dobrze radzi sobie z ujęciami w ruchu i jest stworzony do portretów. Szybki, celny i cichy. Ma ładny bokeh. Można używać go od f/1.8, jest naprawdę ostry. Konstrukcja sprawia wrażenie porządnej, przy czym obiektyw nie jest duży, nie zajmuje wiele miejsca. Wydaje mi się dość uniwersalny, ale na cropie przy ujęciach z góry raczej nie obejmiemy całego psa, w domu też może być zbyt wąski. Na spacerach sprawdza się świetnie. Jeśli zastanawiacie się nad nim, bo chcecie podpinać na zawodach, to może przeszkadzać Wam długość (czasami 200mm bywa za krótkie, a co dopiero 85mm) i brak możliwości zmiany ogniskowej (zoom wyłącznie nożny).





Sigma 70-200mm f/2.8 II EX APO DG Macro HSM
Jest to zamiennik canona 70-200 f/2.8 (występuje też z bagnetami do innych aparatów np. nikon/sony). Ma silnik HSM (odpowiednik ultradźwiękowego USM Canona), ale mimo to nie jest demonem prędkości i z celnością bywa różnie, jest natomiast cicha. Niestety w tym przedziale cenowym trzeba wybierać między światłem, ładną plastyką zdjęcia, a szybkim i celnym AF (tu na myśl przychodzi mi canon 70-200 f/4 L). Jeśli chcemy mieć jedno i drugie to trzeba za to odpowiednio zapłacić. Ja po ciemnym szkle (f/5.6 na najdłuższym końcu czyli 200mm) marzyłam tylko i wyłącznie o telezoomie ze stałym światłem 2.8.
Z tym AF nie jest jednak tak tragicznie, jak niektórzy twierdzą, to właśnie tego obiektywu zawsze używam na zawodach i... tylko tam. Już wyjaśniam dlaczego. Wcześniej zabierałam ją też na spacery, ale była stanowczo za ciężka na dłuższe wędrówki, razem z aparatem waży ok. 2kg. Mając ze sobą i tak sporo tobołów na zawodach te dodatkowe 2kg nie robią aż takiej różnicy, no i przez większość czasu siedzą sobie w plecaku na trawie. Na spacerze, w różnych warunkach jesteśmy zmuszeni cały czas dźwigać ją na sobie. No, ale cóż, czasem trzeba cierpieć dla sztuki! No dobrze, ale jak sigma radzi sobie na zawodach? Jeśli chodzi o agility, to raczej na nią nie narzekam, z frisbee jest gorzej. Myślę, że może to też częściowo wynikać z mniejszego doświadczenia (agility fotografuję dłużej i częściej) i z ograniczeń aparatu, ale o tym pewnie za jakiś czas się przekonam.
Dużo osób narzeka na współpracę tego obiektywu z różnymi korpusami (najczęściej z canonem), czasami występuje back focus/front focus, więc przed zakupem konkretnego szkła warto podpiąć je do swojej puszki i zrobić kilka testów. Poza tym, jak na szkło, które "nie nadaje się" do fotografowania sportu, to całkiem daje radę, no i ten obrazek, ah... Nawet przy gorszej pogodzie jest przyzwoicie. Poniżej pierwsze ujęcie na ogniskowej 200mm i f/2.8, zdjęcie zrobiłam siedząc na samym końcu pola startowego, w dodatku za bandą, generalnie warunki takie sobie, ale efekt uwielbiam.





Canon 80-200 f/4.5-5.6 II 
To było moje pierwsze tele, kupione za całe 200zł i jak na szkło za taką cenę, to było naprawdę niezłe. Pewnie gdyby foty były robione w RAWach to dałoby się z nich jeszcze więcej wycisnąć.




Często oglądając foty innych fotografów ciekawi nas, jakiego sprzętu używają. Najczęściej pytamy o obiektywy, pamiętajmy jednak, że zależnie od tego, do jakiego aparatu został podpięty dany obiektyw może on dać różne efekty. Wiele niepozornych obiektywów dostaje mega kopa po podpięciu do pełnej klatki (poczytajcie sobie o różnicach między matrycą APS-C a pełnoklatkową), inaczej wygląda głębia ostrości itd. Zwracajcie na to uwagę, jeśli decydując się na szkło kierowaliście się obrazkiem z internetu.

Gdzie szukać danych technicznych o obiektywach? 
Na stronach producenta, np. canon.pl. Na stronach typu optyczne.pl - tu dodatkowo będziecie mogli wygodnie je porównać oraz przeczytać testy sprzętu.

Sigma, Tamron itd. - niezależni producenci 
Dwie wyżej wymienione firmy (jest ich jeszcze parę, ale te są najpopularniejsze) produkują obiektywy z bagnetami do korpusów Canon, Nikon, Sony etc. Często tworzą tańsze zamienniki (i nie tylko) dedykowanych obiektywów, jedne wychodzą im lepiej, inne gorzej. Jeśli ogranicza nas budżet, to warto się nimi zainteresować.

Testy testami, ale nie ma to jak opinia użytkowników.
Żeby poznać opinie na temat danego sprzętu najlepiej pytać o nią jego użytkowników. Najłatwiej znaleźć ich na forach tematycznych. Chcecie lepiej poznać słoik canona? Zajrzyjcie na canon-board.info Z tymże uważam, że trzeba je traktować z pewnym dystansem. Z moich obserwacji wynika, że opinia o produkcie często diametralnie zmienia się, kiedy dostaniemy w ręce coś z wyższej półki, coś lepszego. Nagle coś co było fajne, co lubiliśmy staje się złe i do niczego. Zyskujemy jakieś porównanie i w zasadzie to normalne, ale trzeba brać pod uwagę, że jeśli jakieś szkło kosztuje 500zł to nie może być tak dobre, jak szkło warte 10x więcej. Czytamy, że szkło za 500zł jest do bani, do niczego się nie nadaje, ale może nas akurat zadowoli? 

Gdzie znaleźć zdjęcia wykonane z użyciem danego obiektywu? 
Na forum canon-board.info w tym temacie jest lista, na pixel-peeper.com, na flickriver.com.

Gdzie kupić obiektyw? Nowy czy używany?
Jest podobnie, jak aparatem



24 komentarze:

  1. Bardzo przydatny post :D. Ja mam aktualnie dwa obiektywy: 18-105 i 50, no i ten drugi o wiele bardziej lubię chociaż czasami trzeba się namęczyć, ale jest lekki i daje o wiele ładniejsze tło niż 18-105 (przynajmniej jak dla mnie). Ale do fot z góry się kompletnie nie nadaje :P.

    OdpowiedzUsuń
  2. Obiektywy, obiektywy.. w przyszłym roku ogarniam nowy sprzęt, cieżko się zdecydować kiedy ma się dość ograniczone fundusze :P Przydatna notka, dzięki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Notka jak najbardziej przydatna chociaz poszukuje jeszcze ciekawe opini od uzytkownika 24-70 2.8 bo sie sepie na to lub na 85 1.8 ;)
    I moge stwierdzic ze juz tu widac pewna roznice jako ze jestem uzytkowniczka nikona i posiadam dwa obiektyw - 18-105 - kupiony z mysla o anglii - krajobrazy i te sprawy i bylo ok sprawdzila sie ;) w domu w tym czasie zostala 50tka 1.8 - od przyjazdu nie odlaczam jej od body - i tu jest ta roznica - w zasadzie tylko dwa razy zmniejszalam przyslone - na 1.8 nie mydli mi, mam ostrosc i - o dziwo - jak dla mnie idealnie nadaje sie do sportu (mecze kosza) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 50 1.8 canona i nikona to różne konstrukcje, to nie są dokładnie takie same szkła, tylko z innym logo. Podobno nikon ma lepsze 50 1.8 niż canon ;) (a z 85 jest ponoć odwrotnie).

      Usuń
    2. Nawet nie podobno :D

      Usuń
  4. Sigma 70-200 to był mój pierwszy dokupiony obiektyw, głównie ze względu na światło i ogniskową wydała mi się dość uniwersalna. Bardzo ją lubię, ale wielkość jest kłopotliwa na codzień. Dlatego niedługo po tym kupiłam 50 mm i większość moich zdjęć pochodzi z tego. Niestety o ostrości to chyba moja portretowka nie słyszała, co bardzo utrudnia pracę np. w schronisku, a przysłony poniżej 2.0 praktycznie nie używam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kit 18-55 mm jeden z moich ulubionych obiektywów- i na nim tez uczyłam się całej zagadki lustrzanki.
    Teraz mam o podobnym zakresie Tamrona 17-50mm f2,8 i musze powiedzieć, że szybkość z jaką ostrzy (i głośnością...) w porównaniu do Canonowego 18-55 jest bez porównania.
    Bardzo fajny post!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja z kolei bardzo kocham moją canonową 50 (pozdrawiam ciepło, właścicielka 350 D :) ) a chronicznie nie cierpię korzystać z kita :P Podzielam również niechęć do dźwigania tele ( zresztą mój tele też okropnie żre baterię - bez gripa to mogę z domu nie wychodzić :))

    Ale nie powiem, bardzo zainteresował mnie opis 85 i chyba jest następna na mojej liście :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawa notka, w końcu ktoś nie mówi, że zdjęcie zależy w całości od fotografa a nie od sprzętu. Tylko szkoda, że to Canon, pewnie nie umiałabyś polecić czegoś z fajnego z Nikona :P ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej ciężko polecać coś, czego się dłużej nie używało :D. Wiem, że z niskobudżetowych szkieł użytkownicy Nikona polecają 50 1.8 i 35 1.8, zajrzyj na forum Nikoniarze, tam na pewno coś znajdziesz.

      Usuń
  8. Musimy kiedyś wybrać się na tą samą psią imprezę ze swoimi tele, jestem ciekawa jak sprawdziłby się mój Tamron w starciu z Twoją Sigmą... Mówią, że zachowują się podobnie, tylko jeden jest cichszy, czy tam wolniej ostrzy. Z chęcią strzeliłabym parę fot Sigmą, z czystej ciekawości ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam okazję strzelić sobie kilka sampli z podpiętym tamronem, nie widzę między nim a sigmą szczególnej różnicy. No i nie wiem czy takie porównanie będzie mieć sens, biorąc pod uwagę, że mamy dość różne od siebie puszki :D.

      Usuń
    2. Nie no, wiadomo, szkoda że nie da się podpiąć Twojej Sigmy do mojej puszki i na odwrót, ale jednak jakaś specyfika w pracy ze sprzętem jest i da się to wyczuć przy zmianie na inny. Tak czy siak, domagam się wspólnej foto wyprawy :C

      Usuń
  9. Ja obecnie mam Canona 1200D i tylko KITa ale też jestem zadowolona z jego zdjęć.
    Moje zdjecie robione właśnie 18-55mm zostało opublikowane na profilu instagramowym bestmeow gdzie dają najlepsze foty kotów z całego świata. A mówią, że KITem nie da się strzelić nic fajnego ;)
    Teraz czaję się na 85mm ale nie stać mnie a używane też trochę kosztują.
    Myślisz, że lepiej teraz kupić 50mm i dalej zbierać na 85mm czy poczekać troche dłużej (i zadowalać sie KITem) i kupić 85mm ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy czy długo musiałabyś czekać, nowe 50mm kosztuje według ceneo od ok. 400zł, używane 85mm można kupić za 1000zł. Jeśli jasność KITa bardzo Ci nie przeszkadza, to chyba lepiej dozbierać do 85mm. 50mm pokryje Ci się z 18-55, więc tutaj nie będziesz miała nic nowego, 85mm poza tym, że będzie jaśniejsze, szybsze itd. to przedłuży Ci też zakres ogniskowych.

      Usuń
    2. Myślę, że 50mm gdybym miała kupować to tak styczeń-luty 2015, a 85mm końcówka wakacji 2015 ;)
      Ostatecznie myślałam nad 35mm.

      Usuń
  10. Bardzo przydatny post i cudowne zdjęcia.

    H&F

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam zupełnie inne spostrzeżenia odnośnie 50tki 1.8(ale mam nikonową) Z niepełnoklatkowym body jest to już fajna ogniskowa portretowa moim zdaniem i mi pasuje. Do tego stopnia, że rozważam sprzedanie 18-105, które w ogóle wyszło z użycia od czasu zakupu 50 i zakup jakiegoś tele. Skończyłabym wtedy na dłuższy czas bez standardowego ani szerokiego kąta co może wydawać się problematyczne, do tego twój post o 18-55 wprawił mnie w jeszcze większe zastanowienie..ech decyzje, decyzje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja właśnie stoję przed decyzja zakupy tele, zastanawiam się nad 55-250 i sama nie wiem. Obecnie mam KIT'owy 18-55 i w sumie jest ok, ale czegoś mi brakuje. Słyszałam mieszane opinie na temat Canonowego w/w obiektywu i myślę, rozmyślam itd. Koleżanka bardziej poleca mi 70-300, ale niestety cenowo ten obiektyw wychodzi już znacznie drożej. Boję się, że zakupię obiektyw i będę niezadowolona, ale tak to już jest. I jak tu mówią bądź mądry i pisz wiersze.

    Pozdrawiamy,
    Ola i Habs

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo przydatna notka, ja na razie posiadam tylko KITa ale zamierzam kupić 50mm lub 35mm, bo na razie bardziej chcę popracować przy portretach,(a w przyszłości gdy zamienię sprzęt będę się zastanawiać nad konkretniejszymi obiektywami, gdyż mój stary d3000 nie ma wbudowanego silnika AF toteż większość szkiełek nie będzie mi chodzić z AF). W pewnym sensie wzięłam to pod uwagę kupując ten aparat, więc mam ograniczoną możliwość dostania szkiełek do niego w jakiejś przyzwoitej cenie.

    OdpowiedzUsuń
  14. zrobisz aktualizację 2016r?:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele się nie zmieniło :). Planuję w niedalekiej przyszłości dwa szkiełka, jak dołączą do ekipy i trochę ich poużywam, to pewnie wtedy napiszę coś o nich :D. W zeszłym roku wymieniłam sigmę na canona i pisałam o tym tutaj :D.

      Usuń
  15. Ciekawe czy ktoś tu jeszcze jest;). Dopiero teraz trafiłam na wasz blog i przeczytałam ten post. Powiem, że nieźle się zdziwiłam, bo canon eos 450 do najdroższych aparatów nie należy, a twoje zdjęcia nim wykonane są według mnie cudowne. Sporo zdziwił mnie też ten kitowy obiektyw - twoje zdjęcia nim robione są jak dla mnie śliczne!

    OdpowiedzUsuń

Projekt i wykonanie: Marta Swakowska © Psi Kawałek Internetu