Od recenzji hol-ee roller minęło dobrych, kilka miesięcy, a ja w końcu zrobiłam to, o czym pisałam - dorobiłam do naszej piłki rączkę! (fanfary)
Moje ręce i kręgosłup są mi teraz wdzięczne. Gi nie ma jak przypadkowo trafić w moją rękę zamiast w zabawkę i nie muszę też tak się schylać.
Uznałam, że sama taśma wystarczy, bo Gi jest mała, a piłka sama w sobie jest dość rozciągliwa, więc amortyzator nie będzie konieczny, choć nie zaszkodziłby :).
Użyłam:
polaru minky na podszycie rączki
taśmy nośnej
nici
maszyny do szycia
noża do cięcia na gorąco (do obcięcia końców taśmy)
piłki ażurowej
1. Najpierw połączyłam polar z taśmą od razu tworząc zygzakowaty wzorek.
2. Przewlekłam drugi koniec taśmy przez otwory w piłce.
3. Następnie zszyłam taśmę zaraz nad piłką.
4. Na końcu połączyłam obie warstwy i ucięłam końcówkę taśmy.
Świetnie wam to wyszło :D A jaki macie rozmiar tej piłki?
OdpowiedzUsuńDzięki! :) Piłka ma 8cm średnicy.
UsuńWam to jakoś świetnie wygodzi. U nas jest problem z dostaniem polaru :/
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł i super wykonanie ^.^ Jednakże u Nas by się to nie sprawdziło, bo Noris rozwaliłby to w 5 minut (jak nie szybciej) :/
OdpowiedzUsuńTo kwestia wytrzymałych nici i zabawy z psem we właściwy sposób :). Sama piłka ażurowa uchodzi za dość odporną.
UsuńWyglada jak firmowe! :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Właśnie robię mały spis zabawek, więc od razu zapiszę sobie ażurkę i wykorzystam pomysł, mam nadzieję że ta wytrzyma dłużej niż nasze pozostałe zabawki, które albo non stop gdzieś giną, albo kończą w kawałkach :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
u mnie chęci są, tylko maszyny do szycia nie ma..a rączka wyszła mega fajnie! :D
OdpowiedzUsuńzapraszamy do Nas:
http://cockercollie.blogspot.com
Wow, wygląda jak kupna zabawka :D.
OdpowiedzUsuńJa nie wiem, czy u nas takie coś przeżyło.. :D
W każdym razie zabawka wygląda świetnie ;) .
Pozdrawiamy,
Monia i Roxi,
http://psie-perypetie.blogspot.com/ :).
Zastanawiałam się czy tak nie zrobić, ale jednak nie... Sądzę, że z rączką piłka staje się mniej uniwersalna. Może jak będę miała więcej takich piłek (a na pewno tak będzie)...
OdpowiedzUsuńDlaczego tak uważasz? :) U nas piłka bez rączki była właśnie mniej praktyczna, ciężko było bawić się z nią w przeciąganie, bo Ginie zdarzało się łapać za palce, a teraz mamy bezpieczną zabawkę do szarpania i taką, którą da się dalej rzucić.
UsuńPrzepięknie ci wyszło :D. Ja przez jakiś czas miałam przy ażurce szarpak polarowy, ale mi się znudziło i go odcięłam. Teraz myślę żeby zrobić to jeszcze raz :D.
OdpowiedzUsuńNatalio, bosko Ci to wyszło! Żebym ja miała takie zdolności! XD gdzie zakupiłaś ten polarek?
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Laura&Shira
Dzięki! :) Polar jest z pasmanterii.
UsuńMoże zechciałabyś zrobić taką drugą i nam odsprzedać ? :) jest super i na dodatek śliczna!
OdpowiedzUsuńChętnie, ale nie mam już taśmy i jakbym miała uzupełnić jej braki, dokupić jeszcze piłkę ażurową, to obawiam się, że całość wyszłaby cenowo podobnie jak gotowiec w stylu kehu ;).
UsuńSame zdolniachy na tych blogach, tylko ja takie beztalencie w każdej dziedzinie :P
OdpowiedzUsuńWyszło świetnie :)
Pozdrowienia!! :) K&T
jackterror.blogspot.com
Wizualnie piękna! I pewnie o wiele praktyczniejsza :D Jak robisz te wzorki na taśmie, maszyną do życia czy ręcznie?
OdpowiedzUsuńMaszyna do szycia ma taką "opcję" i z niej właśnie korzystam :D.
UsuńA myślałam, że jako pierwsza zrobię tą kombinację :P też mamy w planach! Super Wam wyszło :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam łatwe, szybkie i proste rozwiązania :) Dodatkowo połączenie kolorystyczne, które przyciąga wzrok, no rewelacja.
OdpowiedzUsuńŚwietne i łatwe w wykonaniu! Szkoda, że mamy piłkę ażurową, a Maniek nie lubi mieć w mordzie gumy :D
OdpowiedzUsuńWygląda ekstra, super zestawienie kolorystyczne :) Robisz smaka ludziom, którzy nie mają maszyny do szycia. Ja mam brak weny, od kilku tygodni zabieram się do przeczepienia szarpaka polarowego do bonzuera :D
OdpowiedzUsuńWyglada swietnie, jak firmowe! Chyba ze swoją piłka tez tak zrobie, to świetny pomysł, chociaż nie wiem czy wyjdzie mi tak samo ładnie jak tobie :)
OdpowiedzUsuńMY BLOG
Powiem to co moje poprzedniczki - wygląda jak firmowe! :D Dziękujemy za instrukcje, ale najpierw w końcu muszę kupić tą ażurkę. :P
OdpowiedzUsuńJa jak kupię taśmę parcianą i minky lub siateczkę to się zabieram do robienia szelek.
http://cztery-lapy-jeden-nos.blogspot.com/
świetnie to wygląda ;D muszę też zrobić tak ze swoją piłką ażurową ;D
OdpowiedzUsuńWy macie zawsze fajne pomysły 👍✅
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten pomysł, ale mam jedno pytanie, gdzie można takową piłeczkę kupić.?
OdpowiedzUsuńSzukaj jej pod hasłem "piłka ażurowa", "hol-ee roller" :).
Usuń