W ostatni piątek wpadłyśmy do Warszawy na zawody agility, nie byle jakie, bo jak tytuł mówi były to kwalifikacje do jeszcze większej imprezy jaką są Mistrzostwa Świata.
Po powrocie do domu zastanawiałam się czy pisać jakąś relację z tego wydarzenia na blogu, bo w sumie było... jak zwykle. I absolutnie mnie to nie smuci (choć z drugiej strony fajnie byłoby brać czynny udział, a nie tylko obserwować z boku)! Wręcz przeciwnie, bardzo cieszę się, że Gi jest taka przewidywalna. Jeśli coś się zmienia, to tylko na dobre :). Znów była okazja do poznania paru nowych osób, spotkania ze starymi znajomymi, socjalu z innymi pieskami i miejskim zgiełkiem. Przy okazji przetestowałyśmy nowe lokum, ale o nim w kolejnym poście.
Po powrocie do domu zastanawiałam się czy pisać jakąś relację z tego wydarzenia na blogu, bo w sumie było... jak zwykle. I absolutnie mnie to nie smuci (choć z drugiej strony fajnie byłoby brać czynny udział, a nie tylko obserwować z boku)! Wręcz przeciwnie, bardzo cieszę się, że Gi jest taka przewidywalna. Jeśli coś się zmienia, to tylko na dobre :). Znów była okazja do poznania paru nowych osób, spotkania ze starymi znajomymi, socjalu z innymi pieskami i miejskim zgiełkiem. Przy okazji przetestowałyśmy nowe lokum, ale o nim w kolejnym poście.
Ginny załapała się na filmik podczas robienia tego zdjęcia :).
Na koniec wrzucam parę fot burków, które zmagały się z torem przeszkód, więcej jak zwykle możecie obejrzeć tutaj.
Uwielbiam Twoje foty! Jakim aparatem i obiektywem je popełniłaś? :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło! :D Robiłam je canonem 7d + 70-200 f/4L :)
UsuńSuper było was poznać :). Swoją drogą mam identycznie ujętego przedostatniego psiaka, tylko bardziej pyszczek od przodu :D.
OdpowiedzUsuńWas też było bardzo miło poznać! Tak, widziałam :D
UsuńBoskie zdjęcia, ogólnie, coś pięknego, zobaczyć te psy uwiecznione w pracy O.O
OdpowiedzUsuńGratuluję talentu.
Pozdrawiam c:
Oj tak, psy w ruchu to mój ulubiony temat zdjęć :D. Dzięki!
UsuńAle cudne zdjęcia! My spędziliśmy czas na Latających Psach... ale agilitki zdecydowanie bardziej preferujemy :D
OdpowiedzUsuńDzięki! :D Teraz na Latających Psach jest namiastka agility w postaci frizgility (nawet zastanawiam się czy dla zabawy nie wystartować sobie w tym z Ginką), ale jednak pełny tor przeszkód to jest to!
UsuńŚwietne foty, na pewno będę wpadać częściej i podziwiać :D
OdpowiedzUsuńDziękuję! :D
UsuńŚwietne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDzięki! :D
UsuńEkstra zdjęcia *o*
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać Twojego bloga i aż nie nadążam :D
Pozdrawiamy
Naszepsiaczkilove.blogspot.com
Ekstra zdjęcia *o*
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać Twojego bloga i aż nie nadążam :D
Pozdrawiamy
Naszepsiaczkilove.blogspot.com